Menu Ikona menu Ikona zamknij

Prezent na pustyni

Bywa tak, że na coś liczysz. Wyobrażasz sobie, że coś otrzymasz w danym miejscu, sytuacji, od konkretnej osoby. Wyczekujesz w napięciu, uruchamiasz z całych sił cierpliwość i to coś nie przychodzi. Możesz poczuć złość, rozczarowanie, zawód, smutek, czasem rezygnację. Utykasz, ale Życie się toczy. Przestajesz wypatrywać i jakby z nikąd, a na pewno nie z tej wyczekiwanej strony dostajesz coś od kogoś, kogo wczoraj nawet nie znałeś. To moje niedawne doświadczenie. Potzrebowałam odpowiedzi, na którą długo czekałam, nadania znaczenia temu, czego doświadczałam i dostałam je na spacerze od nowo poznanej osoby. Życie ma odpowiedzi. Potrzeba tak niewiele i tak wiele jednocześnie. Otwartości, zaufania, odwagi, słuchania, patrzenia. Ojcowie Pustyni mówili - idź na pustynię, pustynia cię nauczy. Większość z nas nie była i nie będzie miała okazji być na prawdziwej pustyni. Ja rozumiem tę pustynię inaczej. Zrób puste miejsce w sobie na przyjęcie tego, co przyjdzie. Kiedy jesteś wypełniona, wypełoniony, wypełnione wyobrażeniami, domysłami, hipotezami, obawami, przeszłymi doświadczeniami nie tylko nie ma w Tobie miejsca na przyjęcie nowego, ale masz wzrok zwrócony do wnętrza. Możesz tak bardzo być w swojej głowie, że nie zauważysz tego, co właśnie przepływa obok Ciebie. Codzienna praktyka uważności pomaga w zwiększaniu miejsca na Twoją wewnętrzną pustynię. Warto ją praktykować, bo Życie niesie odpowiedzi w swoim codziennym, zwyczajnym, mozolnym rytmie. Kiedy wyłączasz muzykę wyraźniej słyszysz śpiew ptaków, szum wiatru, odgłos Twoich własnych kroków. Kiedy odkładasz telefon patrzysz przed siebie, za siebie, ponad siebie, wokół siebie. Stajesz się okiem i uchem wrażliwszym na to, co przychodzi. Jesteś w stanie poczuć, czy chcesz to przyjąć, czy odsunąć? Możesz bardziej adekwatnie zareagować, bo jesteś w kontakcie z sobą. Żyjesz, nie utykasz. Ruch to Życie, utknięcie to zastyganie, umieranie po kawałeczku. W przededniu święta Życia może znajdziesz czas na zrobienie sobie wewnętrznej pustyni, żeby Życie mogło do Ciebie mówić. Jest tajemnicą, która potrzebuje odkrywania bez pośpiechu i presji, której autorami jesteśmy. Stworzyliśmy świat, w którym tak trudno jest żyć i nikt za nas tego nie zmieni. Zamiast zmieniać świat, możesz przyjrzeć się swojemu wewnętrznemu porządkowi. Może tam jest coś do zrobienia? Sprawdź, czy rzeczy wokół Ciebie nie przytłączają? Jakimi osobami się otaczasz? Czy możesz przy nich oddychać w swoim rytmie, czy może zaciskasz się i kurczysz? Ciało zna odpowiedzi, ale mówi w ciszy. Zrób w strumieniu życia miejsce dla Twojego życia.

Ikona menu