Ból, cierpnie to stany, które skupiają nas bardzo na sobie. Czasem tak bardzo, że oddalamy się od innych i już nie potrafimy zauważyć, że wcale nie jesteśmy sami.
Centrum dowodzenia, które jest w mojej głowie, produkujące myśli, które czasem przelewam na papier, doskonale potrafi zarządzać moim energetycznym centrum, którym jest serce.
Dopóki poświęcasz energię na zajmowanie się drugą stroną, a nie sobą, dopóki uznajesz, że Twoja partnerka lub partner zasługuje na więcej niż Ty sam, nie zadbasz o siebie.