Menu Ikona menu Ikona zamknij

Idź w tango

Jeśli masz przyjaciółkę możesz liczyć na to, że podeśle Ci wygrzebane w internecie zdjęcie - wie co lubisz, więc zwykle trafia.

To zdjęcie zapłodniło natychmiast moją wyobraźnię, która powędrowała ku … życiu.

Popatrzyłam na tego biedaka i pomyślałam - skazany na życie. Karma. Nie ma wyboru. Może oczywiście zamknąć oczy, ale pod powiekami ma tylko to, na co był skazany, bo niczego innego nie widział. Nie wiemy na co patrzył? Może na namiętną miłość kochanków, może był świadkiem zdrady, może narodzin, może czyjegoś spotkania po latach, może pierwszego pocałunku, pierwszego papierosa, ostatniego papierosa, pożegnania na peronie, pierwszej jazdy na rowerze na dwóch kółkach, otwieranego drżącą ręką listu, malowania obrazu…

Trudno powiedzieć, co widział, co czuł, co myślał, co robił ? Może kochał, ale nie przytulał. Czuł zapach papierosa, ale nie palił, nie upadł, bo nie wsiadł na rower, nie witał, ani nie żegnał nikogo na peronie. Nie otrzymał listu, bo go nigdy nie napisał. Może nie został zdradzony, bo nikt mu nie obiecał wierności. Może on nikomu nie obiecał wierności? NIe zawiódł się na nikim, bo nikomu nie zaufał. Nie obiecał niczego, więc może czuć, że nikogo nie zawiódł. Może nie jadł, ale patrzył jak jedzą ze smakiem. Patrzył jak tańczą, ale nie tańczył. Może jednak tańczył w zapamiętaniu, aż do utraty tchu, a teraz tylko to wspomina? Może nie wyznał miłości, a może jemu nie wyznano, choć czekał? Może wyznał i usłyszał milczenie?

Żyjesz, czy jesteś obserwatorem życia? Karmisz się życiem, czy mu się przyglądasz głodnym wzrokiem patrząc jak inni czerpią garściami i się w nim zanurzają? Jak inni zmagają się, tracą, budują, rujnują, budują na nowo, odkrywają, cierpią, podnoszą się i zaczynają od nowa. Wyją z ropaczy i szaleją z radości. To jest pełnia życia, wachlarz emocji, kocioł pikantnej zupy, pizza ze wszystkimi dodatkami, możesz iść w tango z ... życiem. Ty wybierasz.

Przeczytaj także

Ikona menu