Jeśli przez lata realizowałeś projekt, którym miałeś być dużo czasu zajmie Ci dowiedzenie się kim jesteś? Odkrywanie swojej natury, na której bazują potrzeby będzie drogą w głąb siebie. Może być najtrudniejszą. Będziesz odkrywał swoje schematy i sprawdzał, co jest zgodne z Tobą, a co nie? Będziesz żegnał tego, z którym byłeś, ale którym nie byłeś. Będziesz oczyszczał swoje wyobrażenia z kłamstwa, w które musiałeś uwierzyć, żeby przetrwać, żeby dostać to, co brałeś za miłość.
Życzę Ci, żebyś się zmieniała, żebyś się zmieniał, żebyś dojrzewało. Życzę sobie i Wam, żebyście potrafili dawać sobie i brać od innych to, czego na tym etapie życia najbardziej potrzebujecie. Życzę, żebyśmy towarzyszyli sobie w zmianach, które pomagają nam piękniej żyć, być bliżej siebie i bliżej innych.
Delikatne przesunięcia czynią nas procesem. Tu i teraz to pół sekundy. Te pół sekundy może czasem wystarczyć dla niezauważanego przesunięcia, które przenosi naszą świadomość do innego miejsca. Suma przesunięć daje zmianę. Zmiana to ruch, ruch, to życie.
Często można przeczytać lub usłyszeć, że życie jest jak rzeka. Rzeka bywa nieprzewidywalna, zmienna, jej nurt raz bardzo szybki, innym razem leniwy może nas zaskakiwać.
Tracimy nasze dzieciństwo, potem tracimy dzieciństwo naszych dzieci, tracimy wyobrażenia o świecie i o nas samych, tracimy naszych rodziców, nauczycieli, czasem przyjaciół - przemijamy.
W naszych warunkach trudno uzyskać choćby wrażenie pustyni zbliżające nas do naszego wewnętrznego doświadczenia, do spotkania z sobą w przestrzeni ciszy.