Łzy zostały stworzone do płakania, dziki rechot do wyrażania radości. Nasze gardła do krzyczenia, usta do mówienia i o tym, co sączy się z nich jak miód i o tym, co nas zasmuca, boli, złości.
W naturze człowieka jest dążenie do tworzenia więzi. Potrzeba nam poczucia przynależności, bycia przy kimś, przy czyimś sercu, ale o prawdziwą przyjaźń nie jest łatwo.